Świat zewnętrzny zna rozmaite szlachetne pobudki twórcy’, kultura podsuwa mi różne zawsze podniosłe definicje twórczości (te są już także twórczością kulturową) – ale pierwsza przyczyna aktu twórczego ukryta jest w mojej intymności. W doświadzeniu wewnętrznym, radykalnie prywatnym wszystkie moje dążenia to bowiem mają na celu, żeby jak najdłużej, jak najmocniej – i w każdy możliwy sposób – trwać. Niniejsze pisanie jest jednym ze sposobów.W tym kierunku zawsze zmierzam, lecz znam swój kres. I wł aśnie tylko dlatego, że moje życie kończy się nieuchronnie śmiercią i wiem o tym, moja nieprzeparta chęć osobniczego trwania każe mi zwrócić się ku obszerniejszym istnieniom – rodzinie, narodowi, grupie wyznawczej, kulturze ludzkości.