Z jednej strony jest mechanizmem generującym zniewolenie, likwidującym społeczeństwo obywatelskie i dążącym – na mocy własnych makrospołecznych mechanizmów – do stanu totalizacji. I dotyczy to wszelkiej władzy, albowiem scharakteryzowana ona jest w powyższym modelu w terminach czysto materialistycznych: monopolu na dyspozycję środkami przymusu oraz panowania (zniewolenia) stąd wyrastającego; różnice instytucjonalne (np. demokracja vs. dyktatura) czy ideologiczne (np. liberalizm vs. komunizm) w przyjętych terminach nie dadzą s»ę nawet wyrazić (rola tego rodzaju czynników wymaga modelu władzy z instytucjami i świadomością społeczno-polityczną – por. Nowak [1985 a]).