Każda z dziedzin kultury dopiero w tym najobszerniejszym i już niepojętym znajduje swe źródło sensu. Znajduje ów sensorodny czynnik, który pozwala jej podjąć z pełnym przekonaniem własne uświadomiane zadania. Te podstawy religii, filozofii, nauki i sztuki – te różnorako domniemywane sytuacje najogólniejsze są więc zawsze do siebie podobne. A jednak przy uważniejszym spojrzeniu się różnią. Można i należy mówić o tym podobieństwie – lecz trzeba też dostrzegać różnice. Heidegger, myśląc o metafizyku i poecie, powiedział za Hoelderlinem ze mieszkają oni blisko siebie na dwu szczytach górskich, łecz między mmi jest przepaść. To samo można powiedzieć o metafizyku i człowieku religu, to samo – o człowieku religii i artyście, artyście i naukowcu Trzeba dostrzegać różnice – gdyż w nich właśnie znajduje się zasada, według której poszczególne dziedziny kultury się różnicują.
