Wbrew temu, co mogłoby wynikać z poprzednich uwag – stopień nowości ludzkich dokonań nie jest bynajmniej nieograniczony. Tym samym omawiany tu problem wolności komplikuje się nadal. Każde nowatorstwo twórcy, jeśli ma być twórcze naprawdę, musi mieć przecież na celu „dobro kultury” – a więc jakąś zbiorową korzyść ludzką Tą korzyścią jest determinowane i ograniczane. W jaki sposób determinowane? Ograniczane jak? Od czego zatem zależy ta wewnętrzna niezależność? Jakie dodatkowe warunki musi spełnić twórca, żeby osiągnąć ten wolny i zarazem twórczy stan ducha?Odpowiedzi padają różne. Oto „jakiś płaz w skorupie”. „Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem”. „Nie lgnie do niego fala, ani on do fali”. „Nikt nie znał jego życia, nie zna jego zguby: o samoluby!”, len obraz i załączony doń nieprzychylny komentarz są, jak wiadomo, autorstwa Mickiewicza i pochodzą z Ody do młodóści.